Pomaganie ma sens
Przed dwoma laty jako uczestniczka misji humanitarnej pomagałam w programie dożywiania dzieci w Republice Środkowoafrykańskiej. Na miejscu była tylko stara trzydziestoletnia waga lekarska przeznaczona do ważenia dorosłych. Moja praca polegała na braniu dzieci na ręce i stawaniu z nimi na rękach na tej wadze. Większość z nich była niemowlętami. Ich mamy przeszły z nimi na plecach na piechotę niekiedy 25 km, aby zdobyć dla puszkę mleka, która starczy na kolejny tydzień. Dzieci każdego tygodnia
Dowiedz się więcej
Dzień z życia Agnes
Życie nie oszczędza Agnes od chwili poczęcia. Jej rodzice chorują na AIDS, tato na wieść o ciąży zostawił partnerkę bez wsparcia. Mama nie poddała się jednak i poprosiła o pomoc w przychodni prowadzonej przez wolontariuszy z Europy. Agnes urodziła się w terminie, jednak późniejsze badania wykazały, że i ona jest nosicielką wirusa HIV. Od urodzenia przyjmuje leki i zmaga się z komplikacjami chorobowymi. Misjonarki z którymi współpracujemy w Kamerunie dzięki wsparciu darczyńców sfinansowały jej operację
Dowiedz się więcej
Dzień z życia Jvany
Jvana jest sierotą, od dawna mieszka u cioci, która dba o nią i posyła do szkoły, prowadzonej przez misjonarki w Kamerunie. Bardzo dobrze się uczy – marzy by w przyszłości zostać nauczycielką i pomagać innym potrzebującym. Każdego dnia, wraz z kuzynostwem dba o dom i pracuje na pobliskim polu. Dbanie o dom w ich realiach oznacza wstanie o świcie i rozpalenie paleniska by móc przygotować śniadanie, udanie się do studni po wodę, opiekę nad młodszymi dzieci w domu.
Dowiedz się więcej
Simone
Simone jest 2 dzieckiem z 6 rodzeństwa. Gdy misjonarze zaczęli prowadzić placówkę w pobliskiej miejscowości to przekonali jej rodziców, by mogła się uczyć. Simone jako pierwsza z rodziny będzie się uczyć pisać i czytać. Dla rodziny, oznacza to jedną parę rąk mniej do pracy. Możliwość nauki to marzenie niejednej dziewczynki w Afryce. Ok 15 zł tygodniowo (60 zł miesięcznie) – tyle kosztuje miesięczne jej nauka. Jeśli
Dowiedz się więcej
Falitino
Malutki Falitino z Madagaskaru w chwili narodzin został sierotą. Przez ostatnie 3 tygodnie pił mleko krowie, ale nie jest to dobre dla niego – nie przybiera na wadze i jest odwodniony. Jest bardzo głodny. Możesz mu pomóc! Z obecną na miejscu Siostrą Iwoną pragniemy uratować jego życie! Prosimy dokonaj wpłaty na nr konta: 95 1140 2004 0000 3202 7976 4694 koniecznie z dopiskiem “dla Falitino!” Za przesłane przez Was środki zapewnimy mu mleko
Dowiedz się więcej
Velomanir
Rodzice Velomanira uciekli z nim ze swej miejścowosci gdzie często byli nawiedzani przez grupę bandytów. Velomanir ma roczek… Nie chodzi i waży jedynie 6 kilo! Mama do tej pory karmi go piersią lecz brakuje jej pokarmu i nie ma wartościowych produktów by rozszerzyć dietę dziecku aby zapewnić mu rozwój. Zmieńmy razem jego życie! Możemy wspólnie dać mu i jego rodzinie nadzieję na lepsze jutro! Jeśli możesz, zrób proszę przelew na nr rachunku: 95 1140 2004
Dowiedz się więcej
Uratujmy Sonię!
Kiedy Sonia miała cztery miesiące została porzucona przez matkę.Nie została przez nią uznana za kogoś ważnego, kto potrzebuje czułości,miłości i ciepła. Dziewczynka trafiła do rodziny swojego biologicznego ojca.Dla małej Soni, mogło się to okazać końcem życia.Tam nie można pójść do sklepu i kupić pożywienia dla dziecka.Gdy nie ma mleka, bezradni opiekunowie karmią dzieci wodą z cukremlub rozgotowaną kukurydzą. Wiele z nich umiera…Sonia trafiła na misje sióstr Franciszkanek Misjonarek Maryi naMadagaskarze przyniesiona
Dowiedz się więcej
PODZIEL SIĘ ŚNIADANIEM
BO Z PEŁNYM BRZUSZKIEM
LEPIEJ SIĘ MYŚLI
Na początku naszej działalności z prośbą o pomoc do Stowarzyszenia zwróciła się Monika Jamer świecka misjonarka z Republiki Środkowoafrykańskiej. Monika od początku swojej pracy widziała, że większość dzieci, które uczęszczają do tamtejszej szkoły siedzi smutna i osowiała. Te dzieci przychodzą do szkoły na czczo. Rano nie jedzą żadnego posiłku, ich mamy zajęte są młodszym rodzeństwem i chodzeniem po wodę i wtedy zwyczajnie nie ma kto o nie zadbać. Dzieci budzą się jeszcze zanim wstanie słońce i samodzielnie
Dowiedz się więcej
Maszyny do życia już przyczyniają się do zmiany na lepsze!
Dzięki Waszemu wsparciu w Republice Środkowoafrykańskiej, w Ngaundaye, absolwentki szkółki krawieckiej otrzymały maszyny do szycia. Teraz, nareszcie będą mogły się utrzymać z pracy własnych rąk. Podczas swoich lekcji szyły ubranka dla dzieci z prowadzonej przez siostry Pasterzanki szkoły podstawowej, a w ramach egzaminu końcowego szyły stroje dla podopiecznych ośrodka dla niedowidzących. „Także w tym roku dzięki temu,że mamy przy podstawówce Atelier krawiectwa mogliśmy
Dowiedz się więcej
Dzień z życia Aiki
Aika ma 6 lat i czwórkę rodzeństwa: dwóch starszych braci i dwie młodsze siostry bliźniaczki. Jej rodzice zajmują się uprawą roli, żyją bardzo skromnie. Każdego poranka dziewczynka wstaje i idzie wydoić kozę, by razem z siostrami mieć śniadanie. Chłopcy jedzą śniadanie w szkole – jest to wielkie odciążenie dla domowego budżetu rodziny. Bardzo często też towarzyszy jednemu z braci w wyprawie po wodę do pobliskiej studni. W ciągu
Dowiedz się więcej


